Denar Władysława Łokietka, unikalny zbiór średniowiecznych plomb towarowych, biżuterię i przedmioty codziennego użytku- to wszystko wykopano podczas prac pod płytą Rynku Głównego w Krakowie.
Rzeczy te można zobaczyć wystawie, prezentowanej we wnętrzu Wieży Ratuszowej. Zabrakło tylko prawie 700-kilogramowego bochna ołowiu, który prezentowany jest jedynie na ilustracjach, ponieważ nie było możliwości wniesienia go na ekspozycję. Jak powiedział PAP kierownik zespołu badawczego Rynku Głównego dr Cezary Buśko: 'Praktycznie prawie każdy element był zaskoczeniem; spodziewaliśmy się wielu rzeczy, ale nie wiedzieliśmy, że będą aż tak zmieniające historię średniowiecznego Krakowa'. Jako przykład podał ustalenia, że 'cmentarzysko na Rynku to nie były tylko pojedyncze groby, ale cmentarz zajmujący praktycznie całą powierzchnię Rynku aż po ul. Jagiellońską'.
Według Aleksandry Radwan z Muzeum Historycznego Miasta Krakowa, 'wartość historyczna znalezisk jest ogromna, bo to dokumentuje całą kulturę materialną średniowiecznego Krakowa i jeszcze Krakowa przedlokacyjnego
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz