sobota, 6 sierpnia 2022

TĘŻNIE W Ciechocinku / Saline graduation towers in Ciechocinek

 

Senna mieścina, pensjonariusze sunący po ulicach i deptakach, ludzki przekrój przez chyba wszystkie warstwy (kiedyś klasowe, dzisiaj finansowe). Wszystko jakby na zwolnionych obrotach. Innymi słowy - Ciechocinek.


Więcej zdjęć: https://photos.app.goo.gl/DmroFpBwxGgyZxzh1

Jednak to tężnie, a nie sama mieścina są  tu najciekawsze (choć niektóre drewniane budynki po wyglądzie można by osadzić XIX czy nawet XVIII wieku, ale to może rozstrzygnąć jedynie Ziellona* 

Trzy konstrukcje ustawione w kształcie podkowy, o łącznej długości prawie dwóch kilometrów i wysokości przekraczającej piętnaście metrów. Powstałe w latach dwudziestych XIX wieku (pierwsze dwie, bo trzecia w 1859 roku). Co to jest właściwie tężnia? Ano ustrojstwo do zwiększania stężenia soli w wodzie. Solanka pompowana ze źródła o wdzięcznej nazwie Fontanna Grzybek, przepuszczona przez tężnie z pierwotnych kilku procent soli może się szczycić na końcu ponad trzydziestoma procentami. są wprawdzie tacy którzy twierdzą, że chodzi o specyficzny mikroklimat bogaty w jod, ale nie wiem..... ;)

Działanie tężni jest stosunkowo proste. Pompowana solanka systemem drewnianych korytek jest rozprowadzana na witki z tarniny umieszczone w świerkowej konstrukcji podtrzymywanej przez siedem tysięcy dębowych pali wbitych w ziemię. Następnie słońce i wiatr robią swoje dzięki czemu stężenie soli się zwiększa, a obłoki parującej wody tworzą specyficzny inhaSummerr wokół. 
Fajne miejsce. Na jeden, dwa dni. No chyba, że w odpowiednim towarzystwie, ale wtedy tężnie nie są  specjalnie potrzebne. Klimat miejsca niedostępny dla śpieszących się, zaliczających wszystko po drodze. Tutaj trzeba wrzucić na luz i ze dwa dni posiedzieć spokojnie.

* Dziękuję za zaufanie i wiarę w Moją wiedzę, ale... ha:) jak wspomniałam w artykule o konstrukcjach drewnianych, architektura drewniana wymyka się sztywnym zasadom nauki. Przyjmijmy, że budynki są  z przełomu XVIII/XIX wieku:) Ziellona


O autorze:
Wojciech to człowiek z pewnością nietuzinkowy- obce mu są  hotele, SPA i inne. On bierze aparat i zapycha w góry. Dobrze że córki dbają o tatusia, bo o kartach do aparatu i zapasowych bateriach pamięta, ale z chlebem czy latarką, to może mieć już problem:) Najważniejszy jest aparat i przeżycia. Czyli- właściwy człowiek we właściwym miejscu:)

W sieci:


Trochę zabawy - Ułóż puzzle 
  • http://www.ipuzzle.pl/teznie_w_Ciechocinku
  • http://www.ipuzzle.pl/teznie_Winter_Ciechocinek

Warto zobaczyć:

  • Drewniany budynek Pijalni Wód Mineralnych (1880) 
  • Dworek Prezydencki
  • Uzdrowisko
  • Ruiny zamku biskupiego w Raciążku

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz