czwartek, 3 września 2020

Kielce-Pakosz - cmentarz żydowski

N 50° 51.445' E 20° 36.425'

opis za: https://opencaching.pl/viewcache.php?wp=OP84U9







W drugiej połowie XIX wieku, wobec szybkiego rozwoju osadnictwa żydowskiego w Kielcach, miejscowa gmina wyznaniowa została postawiona wobec konieczności organizacji nowego miejsca pochówku.  

W tym celu w 1868 roku zakupiono grunt na terenie folwarku Pakosz, u zbiegu dzisiejszych ulic Pakosz Dolny i Kusocińskiego. 

 Pierwszy udokumentowany pogrzeb miał miejsce dwa lata później. Organizacją pogrzebów i zarządzeniem cmentarzem zajmowało się bractwo Chewra Kadisza. W Kielcach działało też towarzystwo Chesed Szel Emet, które pokrywało koszty pogrzebów osób najuboższych i samotnych. Z czasem wybudowano dom przedpogrzebowy, w języku hebrajskim zwany bejt tahara, urządzono mieszkanie dozorcy i grabarza, wzniesiono ogrodzenie i utwardzono drogę dojazdową. Początkowo niewielka powierzchnia nekropolii została powiększona w latach dwudziestych XX wieku.

 
Cmentarz jest miejscem pochówku wielu osób, które odegrały znaczącą rolę w życiu Kielc. W 1915 roku pochowano tu Chaima Szmuela Horowitza, zwanego cadykiem z Chęcin, prawnuka wielkiego Widzącego z Lublina; a dwa lata później Motele Twerskiego, czyli Mordechaja Kuzmirera, wywodzącego się z chasydzkiej dynastii z Czarnobyla. Groby obu cadyków stały się celem pielgrzymek wielu religijnych Żydów.

 
Podczas drugiej wojny światowej na terenie nekropolii naziści dokonywali licznych egzekucji ludności żydowskiej. Tu również grzebano Żydów, zamordowanych i zmarłych w kieleckim getcie. Po wyzwoleniu na cmentarzu pochowano szczątki Żydów, ekshumowanych w latach 1945-1946 w różnych punktach miasta.
Po pogromie Żydzi stopniowo wyjeżdżali z miasta. Zdewastowany jeszcze w latach okupacji, opuszczony cmentarz z każdym rokiem popadał w zapomnienie i niszczał. W 1965 roku cmentarz został oficjalnie zamknięty przez władze.  

 
Na zmianę tego stanu rzeczy przyszło czekać aż do lat osiemdziesiątych, kiedy to - staraniem Fundacji Rodziny Nissenbaumów i ziomkostwa kieleckich Żydów z diaspory - nekropolię ogrodzono i odrestaurowano. Z części zachowanych macew wzniesiono lapidarium. Uroczystość oddania odnowionego cmentarza wyznaczono na przypadającą w dniu 23 sierpnia 1987 roku czterdziestą piątą rocznicę likwidacji getta w Kielcach. Uczestniczyło w niej kilkaset osób, w tym także przedstawiciele kościoła katolickiego z biskupem Henrykiem Muszyńskim na czele. Jeszcze później, bo dopiero w 2007 roku, dzięki wysiłkom między innymi rabina Lejba Surkisa, doszło do odzyskania ohelu Kuzmirera. Budynek został odnowiony i ogrodzony, wewnątrz ustawiono nagrobki, a przy wejściu zamontowano tablicę informacyjną.

 
Do dziś na terenie cmentarza zachowało się kilkaset macew i ich fragmentów, które wykorzystano do budowy pomnika oraz ustawiono w rzędach. Można odnaleźć liczne obmurowania i elementy konstrukcji zniszczonych grobowców. Uwagę zwraca pomnik, upamiętniający dzieci z obozu pracy działającego przy ul. Jasnej i ul. Stolarskiej, zgładzone w maju 1943 roku. Umieszczono na nim imiona i nazwiska ofiar oraz napis o treści:

 

"Tu spoczywają święte prochy naszych 45-ciorga najdroższych niewinnych dzieci, zamordowanych
w bestialski sposób przez niemieckich zbrodniarzy dnia 23 maja 1943 r. Najmłodsze 15 miesięcy do 15 lat".

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz