środa, 21 lutego 2018

Chorwackie eldorado


W samym centrum Rijeki archeolodzy odkryli doskonale zachowane rzymskie zabytki- m.in. fragmenty mozaiki podłogowej i pozostałości term z kompletnym systemem grzewczym.

To wspaniałe zabytki. Kamiennego sarkofagu nigdy dotąd nie znaleźliśmy w Rijece- tłumaczy "Gazecie" Josip Višnjić, archeolog z Chorwackiego Instytutu Restauracji Zabytków kierujący wykopaliskami. Podłogowa mozaika rzymska jest największą z odnalezionych do tej pory w Chorwacji. A o termach wiedzieliśmy od dawna, ale nie mogliśmy ich badać, bo znajdują się w ruchliwym punkcie miasta.

Rijeka to nadadriatycki port i trzecie pod względem wielkości miasto Chorwacji. Ma 145 tys. mieszkańców i bardzo bogatą historię. Założyli ją prawdopodobnie Celtowie ponad 2,3 tys. lat temu. Ich osada znajdowała się w miejscu dzisiejszego Starego Miasta. Żyli w niej również piraci z iliryjskiego plemienia Liburnów. Na przełomie II i I wieku p.n.e. podbili ich Rzymianie. Osadę nazwali Tarsatica i w III wieku rozbudowali do rozmiarów pokaźnej fortyfikacji obronnej. Włączyli ją do systemu obronnego chroniącego Cesarstwo Rzymskie przed najazdami barbarzyńców z północy. W 799 r. Tarsaticę ostatecznie zniszczyły wojska Karola Wielkiego. Na jej gruzach powstała Rijeka.

WyKopaliska prowadzone są w miejscu często odwiedzanym przez turystów- na placu pomiędzy ulicą Užarską a kościołem Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny z XIII wieku. W pobliżu stoi romańska Krzywa Dzwonnica pochylona w stronę świątyni niemal pod kątem 40 stopni. Według archeologów to miejsce jest sercem dawnej Tarsatiki. Od końca lat 60. wiedzieli, że są  tam pozostałości rzymskich murów obronnych i term. Przeprowadzili wówczas  badania sondażowe. Z właściwymi wykopaliskami musieli jednak czekać 40 lat- do jesieni ubiegłego roku. Wtedy to władze miasta zajęły się konserwacją instalacji kanalizacyjnych i elektrycznych w tym miejscu. Znalazły też pieniądze na prace archeologiczne.

Pierwszego odkrycia dokonano we wrześniu. Światło dzienne ujrzały rzymskie mury obronne, termy z wannami i doskonale zachowany hypokaust- system podgrzewania podłóg i wody.- Pierwsze termy powstały tam już w I wieku i służyły mieszkańcom Tarsatiki- opowiada Višnjić.- Zostały rozbudowane w III wieku, kiedy w mieście powstał garnizon rzymski i przybyło żołnierzy.

Około V wieku termy popadły w ruinę. Na ich pozostałościach została wybudowana wczesnochrześcijańska bazylika. Jako budulec posłużyły m.in. kamienie ze ścian term. Bazylika była duża, choć jednonawowa.- Mozaika podłogowa z jej wnętrza ma 18 metrów długości, ale odsłoniliśmy tylko 11, bo pozostała część znajduje się pod tym XIII- wiecznym kościołem- mówi Višnjić. Dodaje, że do tej pory odkryto ponad 40 m kw. mozaiki. Cała powinna mieć 60 m kw.- Jest bardzo dobrze zachowana. Ma bogatą kolorystykę i typowe dla tego okresu i regionu geometryczne ornamenty: romby, koła, krzyże, fale i gwiazdy.

Odsłonięcie w połowie stycznia tak dużej powierzchni mozaiki nie było dla archeologów wielkim zaskoczeniem, bo już wcześniej trafiali na tego typu znaleziska w różnych punktach starego miasta.- Prawdziwą niespodzianką było odkrycie przy murze bazyliki potężnego kamiennego sarkofagu- mówi Višnjić.- Jego wieko znajdowało się dokładnie na poziomie mozaiki. Sarkofag jest zapieczętowany. Od czasów pochówku w IV/V wieku nikt go nie otwierał. To prawdziwa rzadkość.

Wapienny sarkofag waży blisko cztery tony. Wieko przytwierdzone jest do skrzyni czterema żelaznymi klamrami. Nie ma na nim żadnych inskrypcji ani ornamentów. Ale- zdaniem archeologa- to typowe dla IV czy V wieku.

Kto został w tym sarkofagu pochowany?- Ktoś ważny, bo to bardzo drogi pochówek. Może dostojnik kościelny- zgaduje Višnjić. Nie spodziewa się znaleźć w sarkofagu nic poza kośćmi zmarłego i wodą, która dostała się do środka przez szczelinę.- W czasach wczesnochrześcijańskich nie praktykowano wyposażania grobów w cenne przedmioty.

W sobotę naukowcy próbowali otworzyć sarkofag, który trafił już do Morskiego i Historycznego Muzeum Wybrzeża Chorwacji. Nie udało się. Na wieku pojawiło się pęknięcie i trzeba czekać na pomoc specjalistów. Uczeni chcą oddać szczątki zmarłego do badań, by dowiedzieć się, w jakim był wieku, na co chorował i dlaczego zmarł.

Tymczasem chorwackie media spekulują: jak odkryte zabytki powinny być pokazane ludziom? Wiadomo, że w mieście powstanie park archeologiczny o powierzchni ponad 700 m kw. Będzie można obejrzeć w nim m.in. Principij, czyli pozostałości po zabudowaniach dowództwa rzymskiego garnizonu i po budynkach pomocniczych odkryte przed rokiem.- Ale choć znajduje się na drugim końcu ulicy Užarskiej, jest za daleko, by objąć mozaiki i termy. Dlatego wspomina się o nowym konkursie architektonicznym- mówi Višnjić.

Pomysł na mozaikę mają już czytelnicy internetowego dziennika www.rijekadanas.com. Większość domaga się przykrycia mozaiki przezroczystą powierzchnią, przez którą  można by ją podziwiać.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz