niedziela, 7 czerwca 2020

Grzbietem Bukowin i ścieżkami Seweryna Goszczyńskiego


Tekst i zdjęcia:  Marcin Leśniakiewicz

We wrześniu obrałem sobie za cel gorczańskie tereny, położone na północ od linii Klikuszowa- Nowy Targ – Łopuszna – Knurów, a więc grupę Bukowin, południowe stoki Turbacza oraz rejon Kiczory i Wyszniej. Wybrałem się tam trzy razy, niestety zabrakło mi już czasu na czwartą wyprawę, ścieżką dydaktyczną GPN "Z Łopusznej na Jankówki"oraz szlakiem żółtym z Turbacza do Nowego Targu Kowańca – zima tym razem przyszła szybciej niż można się było spodziewać i trzeba tą wycieczkę odłożyć już do wiosny.


O ile podczas pierwszej wędrówki, z Nowego Targu przez Dział na Turbacz, pogoda była nienajlepsza, a widoczność, zwłaszcza na grzbiecie Bukowin, niemal zerowa, o tyle podczas dwóch kolejnych wycieczek pogoda była rewelacyjna.

To, co najbardziej mi utkwiło w pamięci z tych szlaków (a sporo już z niej uleciało, bo od września parę miesięcy już minęło), to dwie sprawy. Pierwsza to taka, że jeśli będę kiedyś chciał poprowadzić na Turbacz kogoś, kto nie ma żadnego doświadczenia górskiego lub po prostu nie lubi się przemęczać, to z pewnością wybiorę właśnie trasę z Klikuszowej lub Nowego Targu przez Polanę Łapsową Wyżnią. podczas podejścia na grzbiet Bukowin trzeba pokonać kilkunastominutowy odcinek stromszego podejścia, a dalsza wędrówka, praktycznie do samego schroniska nie nastręcza już żadnych trudności. Dosłownie trudno pojąć, kiedy pokonujemy te – jakby na to nie patrzeć – ok. 700 m przewyższenia.


A druga sprawa to fakt, że po raz kolejny potwierdziło się, jak wspaniałe niespodzianki mogą czekać w najmniej oczekiwanych miejscach. Podejrzewam, że prawie żadnemu turyście nie przyjdzie do głowy, by wybrać się na Turbacz przez Przełęcz Knurowską, jako punkt wyjścia wybierając przystanek autobusowy w pobliżu wsi Knurów przy drodze Nowy Targ – Szczawnica. Perspektywa sześciokilometrowego marszu szosą jest mało zachęcająca, tymczasem w rzeczywistości czas ten mija o wiele szybciej niż możnaby przypuszczać, głównie ze względu na możność podziwiania po drodze kapitalnych panoram. Nie przesadzę ani trochę jeśli powiem, że z szosy na Przełęcz Knurowską powyżej Knurowa roztacza się najpiękniejszy widok na Podhale, Spisz, Pieniny i Tatry, jaki kiedykolwiek skądkolwiek widziałem. Gorąco polecam, by w pogodny dzień wybrać się tam nawet samochodem i to choćby tylko po to, by tą panoramę obejrzeć, bo może być ona sama w sobie celem wycieczki. Nawiasem mówiąc droga jest obecnie w całkiem niezłym stanie, a na odcinku Przełęcz Knurowska- Ochotnica – jak miałem okazję przekonać się niedawno, przejeżdżając nią – stan nawierzchni jest wręcz bardzo dobry (znacznie lepszy niż droga przez samą wieś Ochotnicę), a to dzięki niedawnemu remontowi, przeprowadzonemu m.in. dzięki pozyskaniu środków unijnych.




01.09.2007 Nowy Targ - Polana Łapsowa Wyżnia - Polana Wszołowa - schronisko PTTK pod Turbaczem - polana Zielenica - Łopuszna Zarębek Średni - Łopuszna 

22.09.2007  Lasek - Klikuszowa - Bukowina Miejska - Bukowina Waksmundzka - schronisko PTTK pod Turbaczem - Łopuszna 

30.09.2007 Knurów - Przełęcz Knurowska - Kiczora - schronisko PTTK pod Turbaczem  - Bukowina Waksmundzka - Nowy Targ 

Przydatne informacje:

(skróty w tekście: [F]- S. Figiel, Gorce, Warszawa 2001; [M]- A. Matuszczyk, Gorce, Poronin 1992; [R]- Gorce. Przewodnik dla prawdziwego turysty, Pruszków 2004; [C]- Gorce. Mapa Turystyczna, Wydawnictwo Compass, Kraków 2004)

1.Z dolnej części Łopusznej można powrócić do Nowego Targu jednym z bardzo licznych autobusów i busów kursujących na linii Szczawnica- nowy Targ. Z górnej części wsi odjeżdżają autobusy miejskiej linii "5" (przystanek obok "pstrągarni"- kursy wyłącznie od poniedziałku do soboty o godz.: 6.10, 7.20, 8.40, 11.40, 14.15, 15.50, 18.00, 19.40) oraz busy (ostatni przystanek jeszcze nieco wyżej w głąb doliny niż przystanek autobusowy – kursy od poniedziałku do soboty o godz.: 6.25, 7.35, 8.20, 10.00, 12.15, 13.50, 18.30; w dni powszednie dodatkowo o 15.20, 16.30; w niedziele i święta o 6.20, 8.30, 12.00, 14.55, 18.30; busy nie kursują w Wigilię oraz oba dni Świąt Bożego Narodzenia, Nowy Rok, Wielkanoc i – uwaga!- Boże Ciało.

2.Z Nowego Targu kursują przez Klikuszową autobusy linii miejskiej "3" do Obidowej (w dni powszednie kursy bardzo częste, w soboty niewiele rzadsze, w niedziele mniej więcej co dwie godziny).Można także liczyć na inne autobusy, busy lub wreszcie na "okazję", ponieważ Klikuszowa leży przy popularnej "zakopiance" i przejeżdża przez nią każdy, kto jedzie nią z Nowego Targu w stronę Rabki i Krakowa. Punktem wyjścia wycieczki może być także przystanek PKP Lasek na linii Kraków-Zakopane. Przystanek jest oddalony od centrum Klikuszowej z kościołem o ok. 2 km (najpierw należy podejść drogą kilkaset metrów w kierunku Chabówki, a następnie, na skrzyżowaniu skręcić w prawo w główną drogę przez wieś, prowadzącą prosto do Klikuszowej).

3.Droga na Przełęcz Knurowską odchodzi od szosy Nowy Targ – Szczawnica za wsią Harklowa na północ. W bezpośrednim sąsiedztwie skrzyżowania znajduje się przystanek autobusowy "Knurów" (bezproblemowy dojazd licznymi autobusami i busami z Nowego Targu). Sama wieś Knurów znajduje się już na drugim, północnym brzegu Dunajcu. W wsi trzeba uważać na rozwidleniu dróg – droga w lewo prowadzi do centrum wsi, a w prawo – ponad wieś i dalej na Przełęcz Knurowską.  

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz