Tekst i zdjęcia: Karol Piłka - Olkusz
Rzecz o Pustyni Błędowskiej
Niewątpliwie największa atrakcja Jury Krakowsko-Częstochowskiej, choć niewielka (jej powierzchnia wynosi ponad 30 km.kw. i dziś właściwie zarośnięta wciąż przyciąga rzesze turystów. rozciąga się między miejscowościami; Klucze, Chechło i Błędów i jest uważana za wielką osobliwość przyrodniczą nie tylko w skali Polski. Pustynia znajduje się w granicach Parku Krajobrazowego "Orlich Gniazd" i jest częściowo objęta specjalną ochroną w postaci użytku ekologicznego i w formie obszaru Natura 2000.
skąd tu pustynia? Czyli gdzie Diabeł nie może...
O ewenemencie pustyni można by opowiadać długo. Według naukowych źródeł powstała na przełomie trzeciorzędu i czwartorzędu, kiedy w rozległych i głębokich dolinach wody polodowcowe zostawiły wielką ilość żwirów i piasków. Potem już tylko wiatr dokończył dzieło: przenosił piach, budował wydmy, drążył obniżenia.
Tak chce nauka – miejscowe legendy mówią jednak co innego...
ponoć piaski pustyni to sprawka samego czorta, wykiwanego przez pana Twardowskiego (przypomnijmy – w zamian za wszelkie bogactwa ziemskie, oddał mu swa duszę, po czym ratując ową zagrożoną duszę uciekł na księżyc). O złożonych koło Olkusza skarbach dowiedziała się ludność okoliczna i zaczęła tu Kopalnie zakładać i drogocenny kruszec wydobywać. Nie spodobało się to panu podziemia, zwłaszcza, ze im głębiej Kopali, tym bliżej byli bram piekielnych. Ściany piekła zaczynały drżeć, pękać i dusze grzeszne powoli zaczynały z podziemia uciekać. Pan podziemia wziął się więc do roboty- zabrał ogromny worek i podążył z nim nad Bałtyk, aby piaskiem podziemia i Kopalnie zasypać.
Gdy przelatywał nad Kluczami zawadził workiem o wieżę kościelną i rozsypał cały piasek po okolicy. Trzeba było wymyślić inny plan. Utworzył wiec rzekę, którą nazwał Babą i jej bieg tak potoczył, aby woda zalała wszelkie Kopalnie. Od tej pory sztolnie przestały przynosić bogactwa i jedynym znakiem czarciej działalności jest Pustynia Błędowska.
Gdzie jest ta Pustynia?
Dzisiaj choć porośnięta lasami oraz wierzba syberyjską- głównie na obrzeżach Białej Przemszy, nadal przyciąga turystów nie tylko krajowych. Niektórzy są bardzo zawiedzeni obecnym widokiem pustyni. Pamiętam grupę turystów z Poznania którzy na wzgórzu widokowym: Czubatka "ryknęli" śmiechem na widok pustynnej panoramy z kominami w
tle. Innym razem spotkałem parę amerykańskich turystów, którzy stojąc na przeciwko pustyni pytali mnie gdzie jest ta Pustynia Błędowska. Nie mogliśmy się w ogóle dogadać.
Powodem obecnego stanu Pustyni Błędowskiej są opadające na nią pyły przemysłowe z pobliskich hut i zakładów(w szczególności Huty Katowice}. Miejscowe władze aktywnie działają o przywrócenie pustyni do stanu pierwotnego i odnowy terenu, ale koszty z tym związane są ogromne. Jak pisałem Ci wcześniej pomimo jak twierdzą niektórzy brzydoty pustyni, jest tutaj wiele zakątków, które kocham.
Uwielbiam jeździć na swoim rowerku niebieskim szlakiem rowerowym, prowadzącym wzdłuż pustyni z Klucz do Chechła, przez tzw: "Buczną Górę", która oprócz walorów przyrodniczych jest często odwiedzana przez grzybiarzy. Innymi miejscami ważnymi dla mnie są położone tuż przy pustyni przyrodnicze ścieżki dydaktyczne, które ukazują bogactwo miejscowego świata roślin, zwierząt i owadów.
Np.: trasa ścieżki Rudnica-Pustynia Błędowska-Biała Przemsza obrazuje typowy krajobraz jurajski: lasy, skałki wapienne, stawy i cieki wodne. Przylegające do tej ścieżki stawy: Czerwony i Zielony połączone ciekiem wodnym są bogate w różne gatunki ryb: karpie, karasie, szczupaki, siacze, sumy, płotki. Obecnie otoczone wapiennymi ścianami i skryte w leśnej gęstwinie, stanowią malowniczy element pustynnego krajobrazu.
Jest tutaj również mnóstwo ptaków, z czasem pojawiającym się nawet czarnym bocianem którego tak rzadko można podziwiać w naturalnym środowisku. Zbocza ;Czubatki" porasta chroniony dziewięćsił bezłodygowy,owocujący jesienią. Jest to gatunek często występujący w Beskidach, Pieninach i Tatrach. Przez Pustynie Błędowską przebiega tzw. Transjurajski Szlak Konny PTTK. wytyczony przez Podkomisję Górskiej Turystyki Jeździeckiej PTTK, liczy 250 km. Rozpoczyna się w stadninie koni huculskich w Nielepicach pod Krakowem i prowadzi przez atrakcyjne krajobrazowo i przyrodniczo tereny Jury aż do Częstochowy, a kilku kilometrowy odcinek szlaku prowadzi właśnie przez Pustynię Błędowską.
Najlepszą panoramę pustyni można oglądać z Czubatki |382m.n.p.m.| w Kluczach oraz Dąbrówki |355m.n.p.m.| w Chechle, gdzie znajdują się pozostałości z niemieckiego stanowiska dowodzenia z drugiej wojny światowej. A trzeba wiedzieć, że Pustynia Błędowska tak przed rokiem 1939,jak również po wojnie była wykorzystywana jako poligon ćwiczebny lotnictwa. W czasie drugiej wojny światowej Niemcy urządzili na pustyni teren do ćwiczeń dla formacji gen. Rómla tzw. Afrika Korps, która w latach 1941-43 walczyła w Afryce Północnej z armią brytyjską. Dziś wzgórze Czubatka jest ulubionym miejscem para- i motolotniarzy, a płn. zach. część pustyni nadal służy ;czerwonym beretom" z podkrakowskiej Rząski do ćwiczeń skoków spadochronowych.
Warto również wspomnieć, że powstało również stowarzyszenie o nazwie "POLSKA SAHARA". Organizuje ono co roku na przełomie lipca i sierpnia imprezę plenerową pod nazwą "Pustynne Miraże". Pustynia Błędowska bowiem bywa nazywana "polską Saharź" właśnie, a przy odpowiedniej pogodzie można było zaobserwować zjawisko mirażu(Fata Morgany).
O autorze:
Karol Piłka - Niestrudzony promotor walorów Jury. Pasjonat zamków, dolinek i jaskiń. Jurę głównie zwiedza na rowerze, ale na dwukółku wybrał się również do Szwecji. Bez roweru- dla odmiany- do Irlandii i Chorwacji. Co tu dużo mówić- włóczykij.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz