Interesujący sposób wykrywania winnych stosowano od stuleci we Francji. Na francuskiej prowincji przesłuchiwanie podejrzanego odbywało się za pomocą sita, na oczach gawiedzi. Dwaj asystenci sędziego, przytrzymywali za pomocą tylko jednego palca, sito, zawieszone w taki sposób, aby najmniejsza zmiana w nacisku sita palcami, powodowała ze zaczynało ono się obracać w wyniku braku zrównoważenia nacisku.
Przesłuchujący wypowiadał słowa niezrozumiałego dla nikogo zaklęcia, następnie wypowiadał imiona podejrzanych. Wierzono, ze na dźwięk imienia winnego, sito zacznie się obracać. (info: Dziwy i dziwadła obyczajowe, Roman Antoszewski)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz