Pierwsze wzmianki o
mieszkańcach Lublińca będących wyznania mojżeszowego, zawarte są w
danych statystycznych z drugiej połowy XVIII wieku. Z roku na rok liczba
Żydów w mieście wzrastała i tak np. według spisu z 1787 r. odnotowano
ich 81 a niecały wiek później 441. Wkrótce liczna i zasobna ludność
żydowska zadecydowała o budowie własnej synagogi w obrębie miasta.
Opis i zdjecie pochodza z https://www.geocaching.com/geocache/GC6TX3E |
Dzięki zawartej umowie o zamianie posesji w 1821 r. między Mojżeszem
Koenigsbergerem a Tomaszem Reinogą uzyskano teren pod jej budowę przy
ul.Rosenbergerstrasse (obecnie ul. Mickiewicza). Synagoga była otoczona
ogrodem, na terenie którego stał mały budynek, gdzie dokonywano uboju
rytualnego, domek mieszkalny kantora, łaźnia oraz altanka. Na fotografii
pochodzącej z 1922 r. można wnioskować, iż synagoga była budynkiem o
dachu dwuspadowym krytym dachówką.
W ścianie frontowej, skierowanej ku
ulicy, znajdowały się nad drzwiami wejściowymi trzy duże okna, każde u
góry zamknięte półkoliście. Pierwszym rabinem społeczności żydowskiej w
Lublińcu był Jakub Caro. Natomiast funkcję kantora oraz rytualnego
rzeźnika żydowskiego objął 1830 r. Józef Burhard (był on pradziadkiem
Edyty Stein od strony matki; jego córka Adelajda wyszła za mąż za
Salomona Couranta).
Po przyłączeniu Lublińca do Polski w 1922 r. w
mieście pozostało zaledwie kilku Żydów. Większość rodzin wyprowadziła
się już wcześniej do większych miast z powodu braku możliwości dalszego
rozwoju swych przedsięwzięć. Budynek synagogi i należne do niej obiekty
spalili Niemcy w niedzielne popołudnie 3 września 1939 r. Gruz z budynku
wywieziono między innymi do utwardzenia ścieżek gruntowych wzdłuż
północnej zabudowy ówczesnej ul. Powstańców (dzisiejsza ul.
Plebiscytowa). Gmina żydowska w Lublińcu przestała istnieć. Obecnie w
miejscu gdzie stała synagoga stoi blok mieszkalny, a teren dawnego
ogrodu zajmuje pawilon meblowy. Wiele osób idących wzdłuż ul.
Mickiewicza w stronę rynku ul. Edyty Stein nawet nie wie, że kiedyś w
tym miejscu znajdowała się synagoga. Może kiedyś to miejsce zostanie w
jakiś choć bardzo skromny sposób oznaczone.
PS. Archiwalna fotografia
pochodzi z książki o historii Lublińca nieżyjącego już Pana Jana Fikusa
seniora, miłośnika historii Lublińca.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz