Zalana ulica Bogusławskiego. 1931 roku. Źródło: Narodowe Archiwum Cyfrowe. (artykuł na https://krowoderska.pl/)
Historia Krakowa, pokazana od zupełnie innej strony. I wplecenie w to fabuły. I to z przeproszeniem, trzymającej się kupy. I to nieźle się trzymającej.
Zwłaszcza tej kupy, która wraz ze szlamem i różnymi śmieciami, znajdowała się na ulicach, w piwnicach i parterach domów, po zejściu wody.
Ten trup znaleziony w wannie (zupełnie jak Rękopis znaleziony w Saragossie :), jak zwykle jest tylko pretekstem do snucia opowieści o Krakowie.