W drodze do Hastings, do którego notabene nie dotarłyśmy, Lynn nagle powiedziała:
-
Wiesz co Kasia, tu gdzieś jest młyn. Wiatrak, dokładniej rzecz ujmując.
Słyszałam historię, że odziedziczyła go taka starsza pani, która nie
miała siły na opiekowanie się młynem i zapisała go dwójce swoich
siostrzeńców, czy bratanków. Ponoć, ale to tylko plotki, młodszy
siostrzeniec (czy bratanek) wykupił młyn od drugiej osoby i teraz go
remontuje. Ale to tylko plotki i to sprzed kilku lat.
Nie
musiała więcej mówić. Razem z Lynn, pomimo różnicy kulturowej, różnicy
wiekowej i wszelkich innych różnic, jesteśmy podobnie pieprznięte.
Jasnym było, że młyn będzie nasz.
Nie straciłyśmy nawet tak dużo czasu na zorientowanie się gdzie, co i jak.
Blackdown
Mill stoi sobie na wzgórzuw miejscowości Punnets Town znanej niegdyś
jako ośrodek wikliniarstwa. W tejże to miejscowości osiadł na stałe
Keith - wspomniany siostrzeniec czy bratanek. Niegdyś był jubilerem w
Royal Tunbridge Wells, dziś, w złotej jesieni życia, opiekuje się
młynem. Opieka łatwa nie jest, bo Blackdown Mill jest wpisany na listę
zabytków klasy II, co oznacza, że wszelkie zmiany koniecznie trzeb
uzgadniać z tzw. rzeczoznawcą.
Wiatrak,
typowy Holender, został wybudowany w miejscowości Three Chimneys w
Kent, gdzie był znany jako Cherry Clack Mill. W pierwszej połowie XIX
wieku (dokłądnie w 1859 r) został rozebrany i przeniesiony do Punnetts
Town, gdzie zastąpił koźlaka,doszczętnie spalonego w pożarze.
Młyn
działał aż do lat 20 XX wieku, kiedy to mechanizm został uszkodzony i
młyn stał nieużywany aż do 1946 roku, kiedy to Archie Dallaway podjął
się jego naprawy i opieki nad nim. Zapoczątkował tym samym rodzinną,
młynarską tradycję.
Dziś
opiekuje się nim Keith, któremu czasem pomaga syn. Szczegolnie w
pracach wymagających sprawności fizycznej i pracy na wysokości (w
najbliższym czasie będą uzupełniać ubytki w skrzydłach wiatraka.)
Wewnątrz
wiatraka znajduje się coś na kształt pracowni, składowiska, klamzoka
czy rupieciarni. Wiele dawnych sprzętów jest pozostawianych gdzieś po
kątach, niektóre tworzą nawet coś na kształt etnograficznej wystawy.
Info w sieci:
w Wikipedii:
Na liście brytyjskich zabytków:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz